Niektórych ludzi budzi w nocy dziwny, niepokojący dźwięk kojarzący się ze skrzypieniem. Nie wydaje go jednak mysz, inne małe zwierzątka czy duch. Okazuje się, że wydobywa się on z ust partnera czy partnerki leżących obok albo dziecka śpiącego w łóżeczku. Takie osoby cierpią bowiem na tak zwany bruksizm. Mowa oczywiście o zgrzytaniu zębami. W niniejszym tekście wyjaśnimy, skąd bierze się owa dolegliwość i dlaczego zgrzyta się zębami. Poza tym podpowiemy, czy można taką przypadłość jakoś skutecznie leczyć albo chociaż jej zapobiegać.
Czym jest zgrzytanie zębami przez sen?
Zanim przejdziemy do tych najważniejszych kwestii, wspomnianych na wstępie artykułu, najpierw warto opisać sam bruksizm. To nic innego, jak zgrzytanie zębami, a także ich zaciskanie w całkiem niekontrolowany sposób. Problem ten dotyka sporą liczbę osób w różnym wieku. Tacy ludzie są często na co dzień zestresowani i nie mają pojęcia, dlaczego zgrzyta się zębami. Nie zdają sobie początkowo sprawy, że w trakcie snu mimowolnie wykonują ową, dziwną czynność. Dopiero, kiedy zacznie ich boleć żuchwa i głowa oraz poczują strzykanie szczęki przy otwieraniu ust, zrozumieją, co im tak naprawdę dolega. Na szczęście nie jest to poważna przypadłość, która bardzo zagraża zdrowiu. Jednak z czasem może spowodować powolne niszczenie szkliwa, a w najgorszych przypadkach sprawić, że pojawią się choroby dziąseł. Dlatego warto poznać metody, które pomogą pozbyć się czynności, jaką jest nocne zgrzytania zębów.
Przyczyny zgrzytania zębami
Cierpliwości! O tym, jak zapobiegać tej przypadłości, jeszcze się dowiecie. Tą kwestią zajmiemy się poniżej. Teraz zobaczmy, dlaczego zgrzyta się zębami. Otóż jedną z przyczyn może być tutaj przewlekły stres (przechodzący w depresję i coraz silniejszą nerwicę). W jego wyniku dochodzi do podwyższonego napięcie mięśniowego żuchwy. Stąd występują jej niekontrolowane ruchy w czasie głębokiego snu. Powodem zgrzytania jest również wada samego zgryzu lub pewne czynniki natury genetycznej. Do tego dochodzą zaburzenia neurologiczne, przyjmowanie leków psychotropowych. Przyczyną może być jeszcze błąd dentysty w trakcie leczenie protetycznego i znajdujące się w organizmie pasożyty. Co ciekawe, ryzyko bruksizmu wystąpi także wśród osób, które często (nawet kilka godzin dziennie) żują gumę albo mają mało magnezu w swoim organizmie.
Zgrzytanie zębami w nocy – jak leczyć?
Wiadomo już, dlaczego zgrzyta się zębami. Jeżeli to schorzenie przebiega dość łagodnie i nie pojawia się co noc, to leczenie nie jest natychmiast potrzebne. W reszcie przypadków konieczna okaże się wizyta u doświadczonego stomatologa. Taki lekarz zaleci na przykład założenie korony albo odpowiedniego aparatu ortodontycznego (szczególnie, kiedy przyczyna trzeba doszukiwać się w wadzie zgryzu czy ułamanym zębie). Dobrym rozwiązaniem będzie też zakładanie tuż przed zaśnięciem specjalnego ochraniacza (w formie szyny, nakładki itp.). Zapobiegnie on wszelkim uszkodzeniom. Jednak najczęściej wystarczą płyny do zwalczenia pasożytów oraz preparaty mające na celu zwiotczenie mięśni albo ćwiczenia relaksacyjne polegające na rozluźnianiu żuchwy.
Nieleczony, charakteryzujący się bardziej ciężkimi objawami, bruksizm może doprowadzić do wyraźnie widocznych powikłań. Przypomnijmy zatem, że między innymi mamy na myśli takie problemy, jak: krwawienie dziąseł (nastąpi ich obniżenie oraz odsłonienie korzeni zębowych) i niszczenia szkliwa, a także ryzyko ran pojawiających się bezpośrednio na języku czy wewnętrznej stronie bardzo delikatnych policzków. Co więcej, wiele zębów zacznie się coraz bardziej chwiać. Mało tego, bóle głowy zamienią się w silne migreny. Dodatkowo może szwankować narząd wzroku i trudno złapać równowagę.
Czy można zapobiec zgrzytaniu zębami?
Dlaczego zgrzyta się zębami? Odpowiedź na to pytanie nie stanowi już żadnej tajemnicy. Przejdźmy więc do ostatniej kwestii. Tak, da się zapobiec bruksizmowi, jeżeli każdy będzie kontrolował stan swojego uzębienia i przywróci odpowiednią kondycję zdrowotną całej jamy ustnej. Najważniejsza okaże się codzienna pielęgnacja za pomocą zalecanych past i środków do płukania. Swoje zadanie spełni również coś, co spowoduje rozluźnienie mięśni w szczęce. Mowa oczywiście o umiejętnym masażu twarzy. Tutaj jest kilka przetestowanych ćwiczeń, które świetnie będą nadawać się od powstrzymania opisywanej w tym tekście dolegliwości. Chodzi o szybkie przesuwanie oraz wysuwanie szczęki – na prawo i lewo oraz do przodu. Kolejne ruchy to np. szerokie otwieranie, a następnie zamykanie ust (w powolny sposób). Takie treningi są dość proste. Należy je wykonywać zawsze przed snem, najlepiej przez kilkanaście razy. Tylko wtedy przyniosą one oczekiwane rezultaty.
Wyżej wspominaliśmy o specjalnym ochraniaczu. Faktycznie, on również powstrzyma zgrzytanie zębów. Często spotyka się go w postaci szyny relaksacyjnej zbudowanej z silikonu. To produkt w pełni bezpieczny, który nie stwarza żadnego zagrożenia. Wystarczy założyć go bezpośrednio na zęby w górnej szczęce. Wówczas mięśnie żucia zmniejszą swoje napięcie. Nie nastąpi tarcie o żuchwę. Brzmi świetnie, prawda? Warto jednak nadmienić, że lepiej zamiast szyny uniwersalnej, dostępnej w wielu aptekach, skorzystać z ochraniacza znajdującego się w każdym, dobrze wyposażonym gabinecie dentystycznym. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Ten drugi produkt okaże się bardziej odpowiednio dopasowany – będzie bez problemów, blisko przylegać do wszystkich zębów!
Dzięki powyższym poradom i opisom, teraz każdy zrozumie, dlaczego zgrzyta się zębami i odkryje, jak radzić sobie z taką przypadłością. Najważniejsze, aby nie dopuścić do występowania coraz liczniejszych symptomów związanych z bruksizmem. Lepiej dmuchać na zimne, tym bardziej że schorzenie to dotyczy aż kilkunastu procent całej europejskiej populacji. Jednak nie tylko trzeba udać się do gabinetu stomatologicznego. W wielu przypadkach pomoże również terapia u psychologa. Dzięki niej zredukujemy nadmiar stresu i przestaniemy zgrzytać zębami, denerwując innych domowników.